Wszyscy dobrze wiemy, że intensywna gra w tenisa to najlepsza droga do zrzucenia kilku zbędnych kilogramów. Niektórzy jednak na tyle upodobali sobie ten sport, że stał się on ich inspiracją do stworzenia… kolekcji mebli. Dla projektanta Hugh Haydena piłeczki tenisowe zyskały szczególne znaczenie, a to dlatego, że wykorzystuje on je jako recyklingowy budulec w tworzeniu stolików, krzeseł i puf.
Kolekcja zatytułowana TENIS FUNature to meble 3D, połączone jednostkami piłek tenisowych, co tworzy bardzo ergonomiczną strukturę, która dopasowuje się do ciała każdego użytkownika. Ale Hugh idzie znacznie dalej. Jako artysta jest również zaangażowany w inne równoległe działania oraz jednym z tych, który niedawno wykonał instalacje przestrzenne w Nowym Jorku z okazji tegorocznego US Open. Projektuje też wystawy sklepowe, które tworzy oczywiście z piłeczek.



Hugh Hayden już od czasów studenckich (studiował architekturę) poszukiwał innowacyjnych form, niekonwencjonalnych, a jednocześnie funkcjonalnych środków w projektowaniu. Dzięki stypendium miał okazję dużo podróżować, co poszerzyło jego horyzonty i pozwoliło dostrzeć i zrozumieć rolę mebli i innych przedmiotów codziennego użytku w każdej kulturze. Według niego meble powinny działać na zmysły użytkownika, i to zarówno w sferze fizycznej, jak i umysłowej. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o tym artyście, zajrzyj na: http://www.hughhayden.com/

< Poprzedni Artykuł | Następny Artykuł > |
---|