Kiedyś diamenty były najlepszymi przyjaciółmi kobiety, a dziś ich rolę przejmuje wyrazista biżuteria. Bardzo wyrazista. Nieco przejaskrawiona, wręcz ogromna. Śmiało można powiedzieć, że jest to nie dający się pominąć (a już na pewno przeoczyć) trend sezonu Wiosna/Lato 2009. Rzuca się w oczy nie tylko dlatego, że jest wielka i widoczna, ale też dlatego, że przybiera ciekawe formy, kolory i nie boi się eksperymentować w zestawianiu z ubiorem. Objawia się nam głównie w postaci masywnych naszyjników i grubych bransolet.
Od lewej Emilio Pucci, Bottega Veneta, Ralph Lauren , Roberto Cavalli.
Bogato zdobiona biżuteria była już trendem w roku 2008 i kto wtedy w nią zainwestował teraz może znów wyjąć ją z szafy, ponieważ moda na nią powraca. Biżuteria nie występuje już nie tylko w roli uzupełnienia stroju, ale gra teraz często główną rolę przy jego tworzeniu; nadaje wręcz ton końcowemu efektowi. Zasadnicza różnica między biżuterią poprzedniego sezonu a tą z aktualnego trendu jest taka, że w 2008 ubranie wypadało blado na tle ozdób, natomiast trend 2009 roku nie boi się łączyć dzikości, bogactwa i koloru ubrań z równie widocznymi akcesoriami na wierzchu. Tegoroczny trend rozwinął już wiele różnorodnych form, ale da się też odnaleźć jego cechy wspólne, jak na przykład nasycona kolorystyka, geometryczne kształty, egzotyczne, inspirowane modą etno wzory oraz zdobienie biżuterii wyrazistymi, często szlachetnymi kamieniami.
Christian Dior, Giambattista Valli, Christian Lacroix i Valentino
Biżuteria przewija się przez kolekcje wielu znanych i uznanych projektantów. Gości na wybiegach u Diora, Lacroix i Valentino, pojawiając się w nowatorskich, awangardowych, powyginanych formach, które niekiedy wyglądających jak rzeźby, również dzięki nawarstwieniu materiałów, np. metalu. Inna grupa, na czele z Ralphem Laurenem i Roberto Cavallim idzie bardziej w kierunku rozwinięcia zeszłorocznego trendu w stylu art déco, stawiając jednocześnie na bogate, nasycone kolory oraz geometryczne wzory rodem z obrazów Salvadora Dali.
Louis Vuitton łączy ze sobą kilka bransolet i nie byłby sobą gdyby nie zestawił ich z równie widoczną torebką, z kolei Dolce & Gabbana lansują splątane ze sobą sznury wisiorów, natomiast Anna Sui stawia na dotyk egzotyki i motywy etniczne.
Anna Sui, Louis Vuitton, oraz Dolce & Gabbana
Opcji łączenia biżuterii z ubraniami jest mniej – do wyboru mamy jednobarwny strój o prostym kroju albo zestawienie bardziej odważne – z wzorzystą tkaniną lub urozmaiconą fakturą materiału.
Nie bój się iść na żywioł, eksperymentuj ze ścierającymi się kolorami i stylami. Spraw, aby były jak najbardziej interesujące. I nie daj się odwieść od noszenia tego trendu również w sezonie jesienno-zimowym. Jeśli wolisz mniej rzucającą się w oczy wersję – połącz biżuterię z klasyczną małą czarną lub dżinsami i T-shirtem. Jednak cokolwiek wybierzesz, pamiętaj, że im większa i bardziej egzotyczna biżuteria, tym lepiej.

< Poprzedni Artykuł | Następny Artykuł > |
---|